niedziela, 27 stycznia 2013

2013.01.27

NEW IN.
Idzie luty podkuj buty. Moje nowe buty już podkute. A nie dość, że podkute, to i jeszcze mocno naćwiekowane. Bardzo dobre buty w razie, gdybym miała kogoś kopnąć :P Poza tym, jak można nie oprzeć się butom, które pasują nam do wszystkiego - zimą z ciepłym płaszczem, latem ze zwiewną długą sukienką i ramoneską. Buty idealne.

Bikery ZARA.



poniedziałek, 21 stycznia 2013

2013.01.21

Aby chociaż trochę ożywić otaczającą zimową szarość - plama jaskrawożółtego neonowego i bardzo ogrzewającego koloru.
Jestem za noszeniem wszelkiego rodzaju neonowego koloru zimą. Każde neonowe okrycie genialnie wygląda na tle białego śniegu. Według mnie, zimą, neon nie potrzebuje żadnego rodzaju dodatków, naszyjników, bransoletek. Tworzy fajny zestaw sam w sobie. Nadaje charakteru prostym rzeczom. Dlatego też założyłam do niego zwykły szary t-shirt z Zary oraz dresowe spodnie ze skórzanymi wstawkami z H&M. Jaskrawożółty żakiet jest z zeszłorocznej wiosennej kolekcji Zary.
I wyprzedzając wszystkie pytania czy nie za zimno: tak miałam ze sobą płaszcz. Zdjęty tylko na chwilę :)


Zdjęcia: Andrzej Gradzik


czwartek, 17 stycznia 2013

2013.01.17

Dzisiaj BASIC. A właściwie back to basic.

Przez ostatnie kilka miesięcy testowałam wiele stylów. Jednak to co kocham najbardziej to BASIC i pewnie temu stylowi pozostanę wierna. Proste kroje, żakiety, wysokie obcasy. Niestety póki nie nadejdzie wiosna, lub gdy stopnieje śliska maź, która zalega na chodnikach, mogę nosić jedynie płaskie obuwie, bez ryzyka spektakularnego upadku. Od czasu do czasu otwieram szafę i patrzę na pomarańczowe botki czy beżowe szpilki..Tęsknie za obcasami.

Płaszczyk, który mam na sobie upolowałam na wyprzedaży w Zarze. Druga tura obniżyła jego cenę o 50 %. A zaoszczędzone pieniądze przydadzą się na wiosenne zakupy. Po za tym jak pisałam poniżej w poście moje tegoroczne wyprzedaże były ściśle określone. Długo zastanawiałam się czy ten płaszczyk będzie dobry na polskie zimowe warunki. I tu miłe zaskoczenie. Płaszczyk, mimo że, nie jest bardzo gruby jest wyjątkowo ciepły. To z pewnością przez materiały z jakich jest wykonany, a mam na myśli skórę i wełnę. Zawsze przed zakupem dokładnie czytam wszyte metki i sprawdzam skład. I kupuję albo i nie kupuję. Nikt z nas nie lubi jednorazówek :)






wtorek, 15 stycznia 2013

2013.01.15

W tym roku dokładnie wiedziałam na co będę polować na wyprzedażach. Co prawda, widziałam wiele świetnych nieplanowanych okazji, ale ostatecznie nie dałam się skusić. Czekam na wiosenne kolekcje. A oto co kupiłam. Prosty biało - czarny płaszcz ze skórzanymi rękawami, czarny żakiet z ćwiekami, spódnica w panterkę i awiatory - wszystko ZARA %. Sam basic.


czwartek, 10 stycznia 2013

2013.01.10

Kiedy w wakacje, oglądałam pokazy na jesień zimę 2012/2013, ucieszył mnie fakt, że krata powraca. I to jak powraca! W wielkim stylu. Chloe prezentowało piękne kraciaste peleryny, Vivienne Westwood pokazała kraciaste garnitury a Michael Kors piękne płaszcze. No i gdzie ta krata w sklepach? Zdaje się, że została całkowicie zdominowana przez moro. Od czasu do czasu można było natrafić na jakąś kraciastą koszulę w Zarze, czy też oversizowy płaszczyk w River Island. A gdzie garnitury, sukienki lub spódnice? Nie wiem, może mój wzrok szwankuje, ale nie spotkałam się z nimi nigdzie. Szkoda, bo lubię kratę.

Płaszczyk, który mam na sobie kupiłam około trzech lat temu na wyprzedaży w Zarze. Pamiętam, że na zakupy pojechałam w zupełnie innym celu. No ale nie byłabym sobą, nie zaglądając chociaż na chwilę do jednej z moich ulubionych sieciówek. Była to końcówka wyprzedaży i większość rzeczy była już obniżona o jakieś 70 %. No i wisiał on. Spojrzałam na cenę. 99 zł. Takiej okazji nie można było przegapić. Krata oraz militarny krój są ponadczasowe. Co jakiś czas moda powraca. A co za tym idzie, wyciągamy kraciaste rzeczy z szafy. Więc jeśli natraficie na jakąś super "kraciastą okazję" - kupujcie :)


















A pipdig Blogger Template