PŁASZCZ : SIMPLE | BUTY: ZARA
Znalezienie i kupienie idealnego płaszcza na zimę to prawdziwy survival. Nie chodzi mi bynajmniej o krój, ale o jakość. Zalewają nas płaszcze "ucharakteryzowane" na kożuszki, wełnę strzyżoną czy włoski flausz, jednak po zajrzeniu głębiej, czyli w metkę, okazuje się, że nasz milutki, aczkolwiek ciężki kożuszek, zwany czasami barankiem, to nic innego niż 100 % poliester. I wierzcie mi na słowo, bo sama nie raz kupiłam taki bubel, który teraz straszy mnie po nocy z szafy, kożuszek ten nie przetrwa do następnej zimy, a jeśli uda mu się to, to z milutkiego baranka przepoczwarzy się w misia po kilku nadprogramowych wirowaniach w pralce. Zaraz za kożuszkami czają się flauszowe płaszcze, czasami płaszcze z boucle, które mogłyby być bardzo ciepłe, jednak te z dekoltem po sam pas, ładnie prezentują się w hiszpańskich warunkach, gdzie zostały wymyślone, niestety nie u nas. Wolimy marznąć i dobrze wyglądać? Ja niekoniecznie.
Jestem zdania, że płaszcz powinien służyć nam znacznie więcej niż jeden sezon. Najlepiej żeby miał prosty krój, stonowany kolor i był wykonany z dobrych jakościowo materiałów. Taki płaszcz udało mi się znaleźć w Simple.
Zdjęcia: Joanna Mucha
<3
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz;)
UsuńButy fantastyczne! genialnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTwój płaszcz faktycznie wygląda naprawdę solidnie i sądząc po opisie nie jest bublem, a ciepłym cudeńkiem. Boję się, lękam się baaardzo, ale zapytam - jaka cena Kochana? :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz te włosy! Pamiętam, że kiedyś obiecałaś mi, że się ze mną nimi podzielisz. Kiedy to nastąpi? :D:*
Kasia dobrze prawi!
Usuńa z tym, że szukanie odpowiedniego nakrycia wierzchniego na zimę to prawdziwe wyzwanie to się zgodzę. albo ładne, albo ciepło. albo mi się podoba i jest poza zasięgiem mojego portfela, albo to tania szmira :(
A te włosy...ah! zawsze się nimi zachwycam...kolor, cięcie, ilość (!) - marzenie <3
Udało Ci się dorwać piękny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńPłaszcz przykuwa uwagę niewątpliwie. Dla mnie całość prezentuje się jednocześnie cicho, ale też zjawiskowo. Duże tak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
The-Bigwig
jest cudowny :) zdobycz na lata ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lula-and-her-lullaby.blogspot.com/
Płaszcz wygląda na ciepły i porządny. Całość świetnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
oniemiałam z wrażenia, wszystko cudowne :)
OdpowiedzUsuńPłaszcz wygląda na idealny. :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest.
Buty również.
Fenomenalny płaszcz! ; )
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz:-)
OdpowiedzUsuńhttp://take-my-style.blogspot.com/
Masz idealny kolor włosów. Zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńDla mnie gorszym wyzwaniem jest za to kupno butów zimowych - to dopiero gehenna
Śliczny płaszcz
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą w 100% a płaszczyk masz cudowny:)
OdpowiedzUsuńJakim aparatem robisz zdjęcia? :)
OdpowiedzUsuńD90 + 50mm, D3100+50mm lub D3100+18-105mm
UsuńPowyższe były D90+50mm
Nikon oczywiście bo zapomnialam dopisac :))
UsuńDziekuje serdecznie za wszytstkie komentarze! <3
OdpowiedzUsuńbuty świetne a płaszcz piękny:)
OdpowiedzUsuńHey Lovely blog, can we stay in touch?
OdpowiedzUsuńCan we follow each other?
http://the-glamorous-diva.blogspot.in/
Hey Lovely blog, can we stay in touch?
OdpowiedzUsuńCan we follow each other?
http://the-glamorous-diva.blogspot.in/
Fab Coat!
OdpowiedzUsuń