Od kilku lat w księgarniach mamy dosłownie wysyp poradników o modzie. Każdy z nich mówi nam jak mamy się ubierać, gdzie kupować, gdzie nie kupować, jak zminimalizować swoją szafę, jak zwiększyć ilość potrzebnych butów, jak zmniejszyć ilość niepotrzebnych butów, jak dobierać kolory, jak dobierać ubrania - mogłabym tak wymieniać jeszcze dłuższą chwilę. Niektóre poradniki składają się z dobrej jakości papieru, pięknych zdjęć i ilości tekstu, która zmieściłaby się na jednej stronie A4. Jak to w modzie bywa, każdy esteta stwierdzi, że piękne zdjęcia to podstawa - w zupełności się z tym zgadzam, ale szczerze mówiąc, nie lubię kończyć czytania książki zanim nadejdzie moja kolej w kolejce do kasy w księgarni. Inne poradniki zawierają tak kiepskie przepisy na ubraniowy sukces, że niejeden stylista czytając je, złapał się na głowę. Na szczęście wśród dużej ilości poradników, można znaleźć też te, które czyta się jednym tchem, które są świetnie napisane i zawierają dużo wiedzy na temat mody i zasad ubierania się, z których można czerpać, bez obawy o modowe faux pas.
Jedną z świetnie napisanych książek jest Dress code dla kobiet Ireny Kamińskiej - Radomskiej i Agaty Tanter. To poradnik, który wypełniony po brzegi jest fachową wiedzą, nie tylko na temat sylwetki i analizy kolorystycznej, a przede wszystkim, sposobami ubierania się stosownie do okazji.
Czy tego chcemy, czy nie, na każdym kroku spotykamy się z dress codem. Czy to podczas ślubów, gdzie, jeśli nie mamy tego szczegółowo opisanego w zaproszeniu, należy zachować elegancką formę stroju (nie, nigdy nie zakładamy białej koktajlowej sukienki, chyba że panna młoda na to zezwoli w zaproszeniu - spotkałam się już w swojej pracy z ślubami, gdzie dozwolonym kolorem dla wszystkich kobiet były wszelkie odcienie bieli i kremu, natomiast dla mężczyzn czerni - co, moim zdaniem, prezentowało się naprawdę elegancko), podczas rozmowy o pracę, gdzie musimy wyglądać schludnie i profesjonalnie, czy w naprawdę zwyczajnych sytuacjach jak na przykład spotkanie przy grillu - jeśli pojawimy się na nim w eleganckiej sukni reszta znajomych może dziwnie się nam przyglądać.
W książce szeroko opisane są zasady ubierania się stosownie do okazji. Znajdziemy również porady typu: jak spakować się na służbową podróż, czy jak zacząć dobrze kompletować swoja garderobę oraz wyjaśnienie pojęć takich jak np. white tie.
Całość to prawdziwe kompendium wiedzy, które warto znać i które powinno znaleźć się w naszych domowych biblioteczkach.
Jedną z świetnie napisanych książek jest Dress code dla kobiet Ireny Kamińskiej - Radomskiej i Agaty Tanter. To poradnik, który wypełniony po brzegi jest fachową wiedzą, nie tylko na temat sylwetki i analizy kolorystycznej, a przede wszystkim, sposobami ubierania się stosownie do okazji.
Czy tego chcemy, czy nie, na każdym kroku spotykamy się z dress codem. Czy to podczas ślubów, gdzie, jeśli nie mamy tego szczegółowo opisanego w zaproszeniu, należy zachować elegancką formę stroju (nie, nigdy nie zakładamy białej koktajlowej sukienki, chyba że panna młoda na to zezwoli w zaproszeniu - spotkałam się już w swojej pracy z ślubami, gdzie dozwolonym kolorem dla wszystkich kobiet były wszelkie odcienie bieli i kremu, natomiast dla mężczyzn czerni - co, moim zdaniem, prezentowało się naprawdę elegancko), podczas rozmowy o pracę, gdzie musimy wyglądać schludnie i profesjonalnie, czy w naprawdę zwyczajnych sytuacjach jak na przykład spotkanie przy grillu - jeśli pojawimy się na nim w eleganckiej sukni reszta znajomych może dziwnie się nam przyglądać.
W książce szeroko opisane są zasady ubierania się stosownie do okazji. Znajdziemy również porady typu: jak spakować się na służbową podróż, czy jak zacząć dobrze kompletować swoja garderobę oraz wyjaśnienie pojęć takich jak np. white tie.
Całość to prawdziwe kompendium wiedzy, które warto znać i które powinno znaleźć się w naszych domowych biblioteczkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz